Jedną z najpiękniejszych perełek Północnej Brabancji jest na pewno sama jej stolica.
Wybierając się na wycieczkę do Den Bosch, oprócz spaceru po pięknej starówce i podziwianiu zabudowy, nie można zapomnieć, aby udać się do muzeum malarza, który znany jest pod pseudonimem Jheronimus Bosch. Jego prawdziwe nazwisko to van Aken, jednak do podpisania części swoich obrazów użył on jednak innego nazwiska, które wywodzi się z nazwy miasta, w którym się urodził – ‘s-Hertogenbosch (Den Bosch).

Jheronimus Bosch i jego irracjonalny świat

Jheronimus Bosch Art Center, gdzie można zobaczyć niestety tylko oprawione w ramy fotograficzne repliki obrazów tego artysty, znajduje się w byłym kościele Świętego Jakuba w centrum ‘s-Hertogenbosch. Jego oryginalne prace znajdują się w różnych częściach świata, można je podziwiać m.in. w Stanach Zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii.

Na placu Jeroena Boscha (Jeroen Boschplein), przed wejściem do centrum sztuki, znajduje się rzeźba, która inspirowana jest jednym z dzieł Boscha. Stworzył ją artysta Ruudt Peters. Wnętrze kościoła zaś ozdobione jest rzeźbami wykonanymi na wzór obiektów znajdujących się na obrazach Jheronimusa – latających ryb.

Większość obrazów tego artysty przedstawia scenki religijne oraz obyczajowe. Jest on postrzegany jako malarz z głębokim wglądem w pragnienia ludzkości oraz ich najgłębsze lęki. Jego najbardziej znane dzieło: „Ogród rozkoszy ziemskich” przedstawia raj, ziemię oraz piekło – każda z części umiejscowiona jest na osobnym panelu. Można spędzić naprawdę dużo czasu wpatrując się w ten konkretny obraz – jest na nim tak dużo szczegółów, że nie sposób przejść obok niego obojętnie, czy też tylko rzucić na niego okiem.
Będąc w samym muzeum, polecam wypożyczyć słuchawki z przewodnikiem – można dowiedzieć się wielu ciekawych informacji o samym artyście oraz symbolice poszczególnych obiektów w jego obrazach. Niestety, z tego co pamiętam, przewodnik nie jest dostępny w języku polskim, ale po angielsku czy niemiecku już tak.

Koszt wejścia do muzeum nie jest bardzo wysoki – dla dorosłych wynosi on € 7,50, a dla dzieci € 3,75.
Niestety przez to, że muzeum umiejscowione jest w centrum miasta i nie posiada własnego parkingu, można mieć czasem problem, aby zaparkować swój samochód gdzieś w pobliżu. W niedalekiej odległości od centrum sztuki znajdują się dwa parkingi: St. Jan (Hekellaan 25, 5211 LZ ’s-Hertogenbosch) i St. Josephstraat (Sint Josephstraat 1, 5211 NH ‘s-Hertogenbosch).

Coś dla wielbicieli sztuki sakralnej

Przechadzając się po centrum tego pięknego miasta polecam również zajrzeć do Katedry Świętego Jana (Torenstraat 16, 5211 KK ’s-Hertogenbosch), nawet jeśli nie jest się fanem zwiedzania kościołów – naprawdę warto! Znajdziemy tam przepiękne witraże i rzeźby, a jeśli ma się wystarczająco siły, można wspiąć się na dzwonnicę i rozkoszować się pięknym widokiem na miasto.

Po wizycie na szczycie wieży kościelnej najlepiej udać się na kawę i zjeść „Bossche bol” – czyli przysmak wywodzący się z tego miasta, żeby nabrać trochę energii. Ilość kalorii jest zbliżona do naszego polskiego pączka, ale smak jest zupełni inny, bo „Bossche bol” to tak naprawdę wielki ptyś zanurzony w czekoladzie.

Wieść niesie, że najlepsze można zjeść w piekarni niedaleko dworca – „Banketbakkerij Jan de Groot” (Stationsweg 24, 5211 TW ‘s-Hertogenbosch), ale tak naprawdę skosztować je można w prawie każdej kawiarni w mieście.

Relaks na łódce? Zawsze!

Następnym punktem obowiązkowym jest przejażdżka po tak zwanym „Binnendieze”, czyli sieci kanałów w centrum miasta na małym stateczku lub łódce. Łódki są zwykle elektryczne, więc można w spokoju wsłuchiwać się w głos przewodnika (w języku angielskim lub niderlandzkim) czy też otaczających nas dźwięków. Dzięki temu zobaczymy to miasto z trochę innej strony i posłuchamy o jego interesującej historii. Koszt takiej przyjemności nie jest zbyt drogi – dorośli płacą € 8,50 za osobę, a dzieci między czwartym a dwunastym rokiem życia tylko € 4,25 (za dzieci do czwartego roku życia nie trzeba płacić). Bilety można zakupić na tej stronie internetowej.
Przejażdżka ta trwa około 50 minut, więc jeśli mamy szczęście i dopisze nam piękna słoneczna pogoda, to można nieźle odpocząć, by mieć siłę na dalsze zwiedzanie lub zakupowy szał, bo oprócz zabytków i pięknej architektury w Den Bosch znajduje się również wiele świetnych sklepów z odzieżą czy obuwiem.

‘s-Hertogenbosch to zdecydowanie must-see!